Sobota
16 listopad 2024


Imieniny:

Edmunda, Marii, Marka
Sobota

° °
Niedziela
Poniedziałek
Czy w Grajwie odczuwalny jest smog
Kursy Średnie:
EUR4,1923
USD3,7625
CHF4,0097
GBP5,891
 
źródło NBP.pl
Lotto
16-01-18
4
5
15
21
24
27
2
7
16
27
36
49
Multi2
12-01-18
4
8
14
16
20
21
25
30
31
37
39
42
44
54
57
58
65
71
72
78
Plus: 65
Multi2
12-01-18
3
15
17
18
22
26
30
34
36
37
55
57
58
61
63
65
67
68
73
74
Plus: 65
Mini
16-01-18
28
31
32
37
41
Nie chce pracować, idzie do sądu
2013-02-11 21:36:49

Nauczyciel nie chce pracować, a ja nic nie mogę zrobić, by go zmusić do pracy, więc dałam mu wypowiedzenie – mówiła na sesji rady miasta dyrektor ZSM2 Barbara Ciszewska. Sprawa trafiła do sądu.


Łączenie szkół w zespoły miało zapewnić pracę dla wszystkich nauczycieli. Ten warunek został spełniony. Niestety jednemu nauczycielowi nie spodobały się nowe warunki pracy, nie chce pracować, a gdy dostaje wypowiedzenie idzie do sądu. Tak zaczyna się cała sprawa, która zdziwiła radnych na sesji rady miasta.

Na ostatniej sesji rady miasta, Barbara Ciszewska, Dyrektor ZSM nr 2 w Grajewie opowiadała jak doszło do sprawy sądowej. Jedna z nauczycielek wymagała ode mnie abym jej dała to, co dała jej poprzednia pani dyrektor w szkole podstawowej. Nie chciałam dać tego, nie dlatego "nie bo nie," ale dla tego, że jak każdy dyrektor robiąc arkusz organizacyjny zawsze zwracam uwagą na kwalifikacje nauczyciela. To wg kwalifikacji każdy nauczyciel otrzymał pracę, by nauczał przedmiotu, w którym jest najlepszy. Ta pani była z ponad 20 letnim stażem pracy i w kwalifikacji, której miała taki bagaż doświadczania chciałam jej dać pracę. Jednak nauczyciel nie chciał od mnie tego przyjąć.

Jak do tego doszło? Kto był w prawie? Dwie daty do zrozumienia tematu

Ze szkoły podstawowej nr 2 i gimnazjum 2 powstał Zespół Szkół Miejskich nr 2 w Grajewie. Konkurs na dyrektora placówki wygrała Barbara Ciszewska i z dniem 1 września 2012 roku (pierwsza data) objęła obowiązki dyrektora ZSM2 w Grajewie. Do tego czasu czyli 31 sierpnia funkcjonowała stara struktura i nauczyciele podlegali pod dyrektorów swoich placówek, podstawówki i gimnazjum. W tym czasie jest tworzony nowy arkusz organizacyjny. Każdy z dyrektorów musi skutecznie powiadomić podległych mu nauczycieli o ruchu społecznym w oświacie i ma na to czas do 31 maja (druga data). Tak wynika z karty nauczyciela. W przypadku gdy tego nie zrobi, nauczyciel może odmówić nowych warunków pracy bez konsekwencji. Dyrektor ZSM nr 2 Barbara Ciszewska była w prawie dopiero od 1 września i jej powiadomienia nie były zobowiązujące, a Dyrektor SP1 Urszula Mazurek tego nie zrobiła. Jak usłyszeliśmy na sesji nie chciała zmieniać warunków pracy swoim nauczycielom. (mowa o warunkach pracy a nie płacy np: z 18/18 jak w szkole na 25/25 jak w przedszkolu)

W skutek braku powiadomienia nauczyciele, u których zmieniły się warunki pracy i którzy nie zostali o tym powiadomieni do 31 maja od przełożonego ( zgodnie z kartą nauczyciela) mogli odmówić pracy, bez konsekwencji. Takie „fory“ wykorzystał nauczyciel z podstawówki, a dyrektor powstałego zespołu szkół nic nie może zrobić, ani zmusić do pracy.

Rada PIP rozwiązać umowę o pracę.

Jak usłyszeliśmy na XXXII Sesji Rady Miasta w czasie kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, dyrektor Ciszewska opowiada o problemie. Kontroler PIPu mówi, że jedynym sposobem na nauczyciela, który nie chce pracować jest wypowiedzenie umowy o pracę. Wówczas taki nauczyciel idzie do sądu, sąd przywraca do pracy i wtedy musi pracować. I też tak się stało:
Wypowiedzenie, sąd, przywrócenie do pracy. I teraz jak mówi Dyrektor Ciszewska nauczyciel pracuje. Co prawda na 3/18 etatu, a otrzymuje wynagrodzenie za 18/18. Pozostałą część czyli 15/18 spędza w pokoju nauczycielskim i w razie gdy jest potrzeba, delegowany na zastępstwo.

Wydawało się, że w styczniu w czasie łącznia szkół, nauczycielom chodzi o pracę. Błąd nie chodzi o pracę, chodzi o to, by pracować tak jak się chce, czyli uczyć tego czego się chce – kwitowała na sesji Dyrektor Ciszewska. Takie rozwiązanie, że sprawa skończyła się przed sądem to jedyna możliwość, by nauczyciel chciał pracować –dodała.

Cóż dodać warto tylko obejrzeć 5 części XXXII Sesja Rady Miasta Grajewo od 13 minuty



Franciszek
W Anglii jest prawo obyczajowe, naogół nigdzie nie jest zapisane, oznacza to, że zgodnie ze zwyczajem obowiązującym od wielu wieków sędzia ocenia dane postępowania. W Polsce obowiązuje prawo stanowione. Ustanowino wiele przywilejów - Grecja ma już tego konsekwencje. Mnie w szkole uczono, "że bez pracy nie ma kołaczy". Zasada ta obowiązuje po wsze czasy. Etyka jest prawem obyczajowym i jest wyższą wartością niż prawo stanowione. Znamy dobrze z historii, że złota wolność szlachecka i prawo nichil novi już raz doprowadziło ten kraj do .......

Misio
Trzeba było babę zostawić na zasadach określonych w organizacji 2012 r. i nie byłoby teraz problemu.

zorientowany
Franciszku, prawo zapisane w Konstytucji niepodległego państwa (nie myl z komuną), prawo jako człowiekowi wolnemu pozwala na to by wyrażać zgodę na proponowane warunki zatrudnienia i płacy, to prawo pozwala człowiekowi wolnemu na korzystanie z pełni przysługujących mu praw. Ty przyjmujesz wszystko bezkrytycznie co Ci zaproponują? jeśli tak to znaczy, że jesteś niewolnikiem. Myślę jednak, że nie przyjmujesz! Wymądrzasz się tylko w tym co Ciebie nie dotyczy. Zniesmaczony, Tobie z kolei proponuję byś poszedł sam do pracy do wskazanej przez Ciebie tej "lepszej" firmy - na "czarno" lub w najlepszym przypadku na "śmieciówkę" . Dzięki takiemu myśleniu to niedługo nie będziemy mieli żadnych praw, tylko będziemy w d.. całować tzw. pracodawców, żeby łaskawie na czas lub w ogóle wypłacili nam pieniądze, o warunkach i czasie pracy już absolutnie nie wspominając, no bo będziemy tacy nienowocześni, nieelastyczni!?!? przecież ... PS najlepiej by to uczeń wystawiał oceny nauczycielowi, kierowca mandaty policjantowi, a przestępca przesłuchiwał prokuratora, a burmistrz, radny czy poseł pozwalał wskazanym osobom siebie łaskawie wybrać, itd, itd

Franciszek
Które prawo pozwala niepracować i brać pieniądze - pieniądze podatników. To jest przywłaszczanie nienależnych dóbr, a. to nazywane jest w tradycji polskiej naogół złodziejstwem.

zniesmaczony
Hej nauczyciele- Wiecie że zdbliża się niż demograficzny ?? Niedługo karta nauczyciela bokiem Wam wyjdzie. Sami niedługo zaczniecie postulować aby ją zlikwidować !!!! Dlaczego??? Bo będzie coraz więcej Szkół funkcjonujących bez kart nauczyciela, a tam będzie się dostawało niezłą kasę , za efekty w pracy z uczniem, a nie za nic nie robienie. Kończy się pomału era świętych krów. Nie będzie się dostawało kaski za zatrudnienie lecz za pracę. Korzystajcie ze swoich uprawnień póki jeszcze możecie. Z Nauczycielskim Pozdrowieniem Wasz FAN

zorientowany
To jak żyjemy oraz gdzie i jaką pracę chcemy wykonywać gwarantuje nam już Konstytucja, która jest źródłem prawa dla aktów prawnych niższego rzędu. Pani nauczycielka, o której mowa chciała wykonywać pracę, którą do tej spornej chwili wykonywała, nie zmieniono jej warunków pracy w przewidzianym ustawowo terminie. Oznacza to że była na prawie, czyli prawa nie złamała. Prawo złamała, z tej wypowiedzi wynika świadomie, Pani Dyrektor Ciszewska. Poszkpodowana nauczycielka odwołała się do Sądu (nic nadzwyczajnego, dziwne by było gdyby się nie odwołała). Sąd przyznał jej rację, ponieważ zaistniałe fakty w świetle obowiązyjących przepisów prawa są tu jednoznaczne. Tyle w temacie. Pracownik jakim jest ta nauczycielka nie podejmował decyzji, które dziś skutkują kosztami dla szkoły. za to odpowiada Dyrektor szkoły, a w tym konkretnym przypadku także Organ Prowadządzący, czyli Burmistrz Miasta, ponieaważ tak anie inaczej (termin) przeprowadził procedurę łaczenia szkół. Na koniec takie ludzkie pytanie, co by się stało gdyby ta pani przepracowała ten rok szkolny na dotychczasowym etacie, a Pani Dyrektor Ciszewska zmieniła by warunki pracy (nie tylko tej pani zresztą) do końca maja 2013 roku?, Przecież etatów nie brakowało, jak twierdzi Pani Dyrektor. Za ambicje Pani Drektor zapłacimy My - podatnicy ...

podatnik
Który to taki Kozak??

FOG2
no to poznaliśmy jedną stronę konfliktu... a teraz redakcja poszuka i zrobi wywiad z nauczycielem.. dlaczego doszło do zaistniałej sytuacji... i nie będzie (zapewne) tak "kolorowo"

Pseudonim: Treść komentarza:


Pamiętaj nie jesteś anonimowy w sieci, twój adres to ec2-18-191-4-136.us-east-2.compute.amazonaws.com
Jesteś człowiekiem ?
Przepisz wspak te znaki: TREWQ1
Strona Główna  |  Redakcja  |  Polityka Prywatności  |  Paintball Grajewo i okolice  |  ZG Panel  |  Laureaci konkursów  |  Ogłoszenia  |  Katalog Firm  |  Partonat Medialny  |  Reklama  |  Kontakt
redakcja@zyciegrajewa.pl © Życie Grajewa 2011